Dobra, prezent dla Asi mam, dla Miki muszę jeszcze kupić, soczewki przyjdą mi niedługo, conversy bordowe też. Płyty kupię po świętach, bo juz tyle wydali na mnie przed 24.12. Sandzia, pamiętaj o urodzinach Louisa. Zyczenia po angielsku ułozone. Dla niego oczywiscie. Jutro wycieczka, w piatek 3 lekcje, jasełka i wigilia klasowa. A po piątku sobota, czyli 22, a 24 wigilia... czyli WIGILIA! Nie wierzę, że to już. GDZIE JEST TEN CHOLERNY ŚNIEG, KTÓRY NADAJE TAKIEJ MAGI ŚWIĄT?
\
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz