piątek, 30 listopada 2012

Prezenty.



Dzisiaj pytałam się mamy, czy kupiłaby mi na swięta canona.. Niestety nie zgodziła się. Muszę chyba poczekac jeszcze do nastepnych swiat. W zamian mam już listę rzeczy, którę chcę dostać.
Mam jedynie problem z wybraniem czapki.






NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA, KTÓRĄ MAM WYBRAĆ.



Kubek - obiektyw. Asia mi podsunęła pomysł. Spróbuję jej również spełnić taki prezent na świeta.. Jesli jednak nie dam rady to dostanie go ode mnie na urodziny :d



Yerbook płyta dołączona wraz z całym rokiem z zycia chlopaków.



Obudowa do I' phona.



Naszyjnik 'directioner'.



Płyta Lany Del Rey.

Czapka - około 130 zł.
Kubek - obiektyw - około 60 zł.
Yearbook - około 90 zł.
Obudowa - około 30 zł.
Naszyjnik - około 30 zł.
Płyta Lany - około 40 zł.
Razem - 380 zł.
Myslałam, że w sumie wyjdzie gorzej z kosztem, ale jest okej.

*.*


Ugh, dostałam 22/30 z geografi. Nic nie umiałam, a tu nagle 22. Jak ja się cieszę, że już piątek! Tyle nauki było, dałam rade, ale nastepny tydzien znowu czeka. Na fizyce dzisiaj taka pompa. Liczyłysmy od połowy lekcji, ile pani powiedziała razy 'TAK?' albo 'MOI DRODZY', ooo dzizas, tak= 64 razy, moi drodzy= około 10. To chyba dziedziczne z pokolenia na pokolenie takie liczenie. W koncu fizyka jest.. nudna, TAK?
A JUTRO IMPREZKA Z MOIMI DUPAMI, O LOFE.





środa, 28 listopada 2012

FOREVER YOUNG


Kwas siarkowy, kwas fosforowy i inne bzdury. Jak dobrze, że mam sciąge. Nienawidzę pani jak i fizyki, pozdro. Zapomniałabym jakże powiedzieć, że mam z powrotem mojego i'phona. Jednak i tak nie lubię świata, ale lubię one direction.


wtorek, 27 listopada 2012

they don't know

Lista na jutro:
- przeżyć dwie informatyki
- nauczyć się na chemię
- kartkówka z języka polskiego
- rozprawka na 8 lekcji
- godzina 17.00 korki z matmy
O takkk, kocham to. Ale jeszcze bardziej kocham moją ciocię, która kupiła mi juz prezent na mikołajki <3







 

poniedziałek, 26 listopada 2012

Ja chcę, ale to szalone.


Dobra ide wziąźć prysznic.. Jutro do h&m, tylko ta mnie myśl trzyma.. kartkówka z Angielskiego.. to jest coś. Matma.. FIZYKA.. Środa, do Niemców i nic nie robienie <3 I tak muszę sie jutro uczyc do chemi, bo potem nie bedzie czasu, ROZPRAWKA W CZWARTEK jhfbwfbfkwe i korki z matmy na 17.00 efbawhbfefebk, o dzisias, zamiast dojsc do toalety, to chyba sie zabije. Dajcie mi piątek i wyjscie z moją klase na piekarnie..



TAAAAAK HAZZA WYJDZ Z MOJEJ GŁOWY!


Ojoj.


No heeeeeeeej. Przeżyłam dzisiejszy dzień. Zrobiłam nawet całe zadanie z matmy, lol! Byłam z Izą i Morgeną w h&m, Bublle Tea i jadłysmy banany w czekoladzie, mmm. Niedługo święta miśki.





Ojej co ja znalazłam <3 Tunezja *.*

niedziela, 25 listopada 2012

I'm ok, i only miss u


Idę się jeszcze wykąpać, poczytać i spanko. Jutro test z historii, chyba nie zawale, bo w końcu nauczyłam się i jeszcze ściągę mam ohhohohoho. Ale i tak te pieprzone daty. U pani Wanago trzeba wszystkie znać, niestety. 

Avril Lavigne - When You're Gone, coś przed uśnięciem.




You die

Ja tak szybko. Kupiłam wczoraj szare mydło, mam nadzieje ze chociaż w małym stopniu mi pomoże, bo to co dzieje się z moja skórą to nie da się opisać. Preparaty z avone trochę mi pomogły, ale gdy miałam dostać okres, to i tak mnie wysypało i tak. Kupiłam kredkę, będę chyba trochę malować nią w kącikach powiek, bo do szkoły można malować tylko rzęsy i do tego delikatnie.. super szkoła nr.2, o tak. No i mus, puder, szminka malinowa, na pękające mi usta, maskara. 
To na tyle. 
Myśle, ze przeżyje tydzień od jutra, bedzie cięzko, w końcu nie było mnie 2 dni.
CZEKAM NA WYMARZONEGO 1 GRUDNIA!

Mój twitter, zapraszam.











 <3

Dobranoc c:


Łona- Kawa

ugh, ide spać
00:39

KOCHAM TEN MAGICZNY PŁYN DLA KSIĘZNICZEK


please teach me gently how to breathe


Spoko dziś dzień, tylko problem w tym, że gdy wstałam, to od razu wszystko mnie wkurzało. Mam nie raz takie dni i wtedy to juz całkiem jestem do niezniesienia. Byłam dzisiaj w Rossmanie, bo przeceny! - 40 % na wszystkie kosmetyki. Przeceny, a wydałam stówke, no bo to w koncu Sandra.  Pod koniec skończyłam w kuchni robiąc sushi z tatą. Lof.








środa, 21 listopada 2012

Budzą nas czarne anioły



Ojejku, leżę sobie w łóżku chora, ale chora tak fest. Niestety uroki chodzenia w rajtuzach. 3 noce z rzędu nieprzespane, bo jak mnie boli gardło to mam zapchany nos. Potem do lekarza.. Pójdę się przespac, bo nie mam już opadam powoli z sił. 

                                     








niedziela, 18 listopada 2012

I want



Nie zdam z matmy. Znaczy zdam, ale pewnie bede miała 3! To straszne, o nieeeee. Mam nadzieje, że przeżyje ten tydzień, bo w końcu tyle uczenia się... Najważniejsze, że kocham 1d, o tak, a Harry Styles bedzie moim mężem. Przechodze sama siebie z ta fazą na One Direction.





SŁUUCHAMY ASI!!!


kanibal <----- wchodzimy w ten link