poniedziałek, 31 grudnia 2012

Jest ładna i cwana.

Wstałam, wyrobiłam się. Ja tak na szybko, bo idę na pieszo do miasta. O 12 musiałabym wyjść.
31.12.12
Szczęśliwego Nowego Roku życzę.







Kocham Cię.

Ten moment dnia, w którym dowiadujesz się, że nie raz masz uczucia. Zrobiłabym dla niektórych wszystko. Po prostu wszystko. To nastało się dzisiaj. Nawet rozpłakałam się. Mam tak mało uczuć. Jestem tak bardzo wredna. Ten jeden jedyny dzień, dzisiejszy. Mam jakieś uczucia. Chcę tylko jej szczęścia i żeby nie zamulała dupy. Jej uśmiech, to mój uśmiech.

niedziela, 30 grudnia 2012

Prawie sylwek.


A więc postanowione. Sylwester z Asią, Izą, Morgeną, Szczurkiem i Denisem. Nie wierzę, że to już jutro. Jaram się tak, że tańczyłam opa gangnam style przed komputerem, Boże.

Dzisiaj nudziłam się, to porobiłam fryzury Gracji, tą wybrała jutro na 'sylwestra z Zuzią', jak słodko.



Dobranoc c:

Zegnaj 2012.

Nie pamiętam każdego miesiąca. Od stycznia do maja, było pięknie. Miałam taką pierwszą miłość. Źle się to potoczyło, bo wyszły komplikację z mamą. Płakałam dużo, kłóciłam się ciągle z rodzicami. W sumie żałuję, że tak robiłam, ale to było wszystko pod wpływem nerwów. Egipt. To było najlepsze. Wspaniale, ciepło chociaż w Polsce była zima. Ukochany Egipt. Więcej wydarzyło się od maja do teraz. Dużo kłóciłam się z Miką, wszyscy to widzieli. Jakoś przebrnęłyśmy, ale powiem, że nie było łatwo. Miałam dużo załamań nerwowych. Od wakacji spędzam dużo czasu z Asią. Oby dwie są najważniejszymi osobami w moim życiu. Co to jeszcze się stało w drugiej połowie roku.. Pogodziłam się z Izą i Morgeną. Ogólnie moja klasa jest super w tym roku. Wycieczka do fabryki czekolady, Mikołajki, Wigilia klasowa. 1 grudnia z Miką i Asią. Tunezja. Farbeni. Gimbognisko. Fajnie było.

2012/2013.

Dzisiaj zrobię podsumowanie roku, ale to dopiero wieczorem.

sobota, 29 grudnia 2012

Bullshit.


Wczoraj było cudnie, Filip przyjechał z Rzepina. Asia spała u mnie. Boli mnie tylko jeden fakt, że tak jakby mam sprzeczki często z pewną ważną osobą. Oddalamy się od siebie. Miała dzisiaj problem, chciałam pomóc, powiedziała, że nie ważne, co się stało. Źle się czułam przez to długo. Paznokieć mi się zadarł.. Do sylwestra kilka dni, a ja sprzątam pokój i ciągle mam brudno. A jutro? Przychodzi do mnie Kaśko i Asia. Cover będziemy nagrywać z fortepianem. Dziwne to wszystko.
Chociaż mam sushi.



Wczoraj: 




czwartek, 27 grudnia 2012

You are me favorite movie.

Trochę się dzisiaj wkurzyłam. Znaczy mocno, ale już przechodzi. Czekam w ogóle aż mi 'prezenty świąteczne' przyjdą. Kubki - obiektywy. Czekam na nie i nie wiem, co się dzieje, że nie przychodzą.

Aktualnie jestem mega szczęśliwa, bo Filipek z Asią jutro do mnie przyjeżdżają <3


Prezenty:






Crazy night.


Oglądnęłyśmy film ,,Sinister". Mrs Boogie, prace w ogrodzie, impreza na basenie, grilowanie, powieszona rodzina, malowanie domu. Nie no nie ma to jak przez cały film zapisywać, co działo się w nim. Albo nagrywać, a potem nie wiedzieć, co się działo. 

Przed filmem jeszcze robiłam Natalii makijaż i powiem, że mi się udał. Nawet wynajęła mnie na makijażystkę  na studniówkę.

Jeszcze przed makijażem poszłyśmy na spacer.

A teraz co? Robimy focie i wcale nie ma 00:59.







środa, 26 grudnia 2012

Second day.

2 dzień Świąt. Gdzieś mnie rwie, bo 2 dni w domu to męczące. Siedzisz tylko na komputerze w moim przypadku, jesz i nic nie robisz. Nie lubię tak. I jeszcze te Wigilijne potrawy przez 2 dni.. DLATEGO IDE SPAĆ U JOASI, MUHAHAHAH. <3


Idę sie szykować, pa miśki.

wtorek, 25 grudnia 2012

JOASIA KLIMOWICZ.


Asia, to nie imię, Asia to księżniczka. Kocham Asie, bo jest księżniczką, a księżniczki są fajne. Mają władzę nad światem. Ogólnie Asia, to fajnie stworzenie. Jeszcze nigdy nie znałam takiej Asi. Asie można też nazywać Joasią. Nie lubi tego, ale ogólnie Joasia to też fajne imię. W końcu pochodzi od imienia Asia. Asia lubi spagetti i bezy. Co by Asia zrobiła bez nich? Asia by chyba umarła. Ale nie no jest też barszcz, a Asia kocha barszcz. Asia uważa, że barszcz to napój, jednak to zupa. Joasia lubi tabletki przeciwbólowe jak i kawusie. Asia rzadko sięga do innych trunków niż kawusia. Mama na Asie mówi pyza, pyzusia. Fajna ta pyzusia, nie? Co by było bez takiej kochanej pyzy z największym nosem w Słubicach i najpiękniejszymi ustami na świecie? Nie żebym wiedziała jak usta pyzuni całują. Słyszałam, że Joasia też ma fajne cycki. Podobno Asia ma najfajniejsze cycki w Słubicach. Ja tam nie wiem, czy Asia ma najfajniejsze cycki, nie widziałam ich <żart>. Asia ma najpiękniejszy glos na całym Wszechświecie, o tak. Asia umie tez grać na gitarze. Joasia jest taka piękna i cudowna. ASIA JEST SUPER. Mówiłam już, że ta pyza robi najładniejsze zdjęcia w mieście? :d






                                      




poniedziałek, 24 grudnia 2012

Eve.

Wigilia udana. Jak tylko będę miała lustrzankę, to pokażę wam prezenty.





Look.


Dobra już ubrałam się w pełni.
Mam na sobie buty na koturnach <h&m>, zielona koszula z ćwiekami <zara>, podkoszulkę beżową <h&m> i czarną spódniczkę <h&m>.

Sorcia, że tak z kamerki, ale pożyczyłam aparat Pelaśce.




Merry Christmas.

Niedawno zaczęłam się szykować. Już chyba wiem w co się ubiorę, ale nie chcę mi się dupy ruszyć. Ogólnie wszystko na razie dobrze. Mam humor i czekam tylko na 18.00. Ale będzie super.

Życzę wam żebyście się najedli na wigilię i żeby były to krokiety i barszcz, bo to najpiekniejsze potrawy. Mało karpia, bo jest bleee.  DUŻO PREZENTÓW.

Przed:



Po:





Gracja ze mną życzy Merry Christmas everyone! 

Skyfall.

Już 24.00. Dodaje zdjęcia i idę spać, jutro ważny dzień, gości mamy, muszę się dobrze wyspać. 
Kocham Asię Klimowicz tak w ogóle.