sobota, 9 lutego 2013

Fuck.

Śnią mi się ostatnio bardzo dziwne sny. Dzisiaj po wybudzeniu się poczułam naprawdę bardzo dużą tęsknotę  do wakacji. Było wspaniale i modlę się, żeby te wakacje były tak samo fajne jak i te 2012. Plany już są. Chcę pojechać z Miką do Londynu, same. Do Francji z Panią Asią. A może jak się uda, to nawet polecę na Malediwy, są nawet duże szanse.
Dzisiaj trochę zapierdziel będzie. Zaraz lecę na korki, po korkach mam zdjęcia, po zdjęciach następne zdjęcia z Asią, a potem do domu uczyć się i ogarniać resztę pokoju, bo od wczoraj robię duże porządki.
Dostałam nowy nabytek. Maskar nigdy dość. A ta pięknie maluje rzęsy.

 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz