środa, 9 stycznia 2013

Nałóg.

Za bardzo obgryzam paznokcie. Mam fazę na 1d, po zerwaniu 'podobno' Tay z Harrym. Niech ktoś, coś zrobi i wyrzuci mój komputer, bo tak się jaram jak oglądam ich funny moments, że to już chuj. Jeszcze przeziębiłam sobie gardło. A mama mówiła, żebym nie piła tego cholernego, zimnego napoju. Sandzia zawsze najmądrzejsza, tak. A jutro? Przyjdą mi buty. A kubki- obiektywy gdzieś wcięło, lol.
Idę się kąpać i położyć się, bo przez te dni chodziłam naprawdę późno spać.. Padło mi na głowę. Gdzie Sandzia, która chodziła spać max 23.00?
Może utrzyma mnie na energii myśl, że za 4 dni wylatuje. Znowu mam uczucie, takie gdy wylatuje do Egiptu. Fajne to uczucie.
Dwa nałogi, z których muszę się uwolnić, to obgryzanie paznokci i Egipt. Przecież jak ja wrócę z Egiptu, to nie będę miała życia. Nie chcę znowu siedzieć w pokoju i płakać. A paznokcie przez ten czas będą bardziej zniszczone niż teraz.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz